11
sty 14Trzy koty czekają na dom – liczymy na cud wspólnej adopcji ( adoptowane)
Napisane przez: AdminOtrzymaliśmy prośbę o pomoc w znalezieniu domu dla trzech zżytych ze sobą kotów. Dwa z nich są praktycznie nierozłączne . Lukas , czarno bialy może zamieszkać sam. Ich opiekunkę spotkalo pasmo nieszczęść i niepowodzeń życiowych. Poszukuje dla nich domu od kilku miesięcy. Wszystkie kociaki są dorosłe i w tym jest problem. Zwierzęta są idealne. Spokojne, zrównoważone, doskonale się dogadują między sobą. Pomimo wielu kłopotów kobieta tak potrafiła zorganizować życie zwierzętom, że nie pozostały bez opieki. Żyją same w mieszkaniu, są karmione przez sąsiadkę .
„Gafi i Sonia (rudy i szara) powinny być razem. Dla nich byłoby super bo bardzo się kochają. Śpią razem w legowisku, Sonia jest zawsze tam gdzie Gafi. Jak była po zabiegu sterylizacji (czerwiec 2013) to Gafi ją mył i pilnował, zawsze jak Sonia się wysmyknie między nogami na balkon i zostaje tam zamknięta Gafi siedzi przy drzwiach balkonowych albo daje mi znaki że Sonia jest na balkonie.
Lukas to samotnik. Z całego stada najbardziej „kocha” mnie i swoją miskę. Kiedyś najadł się tak że położył się przy misce bo już nie miał miejsca w brzuszku a w misce jeszcze coś było. Potem już nigdy nie sypałam jego ulubionej karmy tak dużo. W dobrych czasach, jak mnie było stać to przywoziłam dobre karmy z Niemiec.
Lukas przyjaźnił się z dużym psem który u mnie bywał po kilka dni. Pies bał się burzy i petard. Lukas wtedy zawsze był przy nim i lizał mu pysk. Zawsze jak pies przychodził to się witali noskami. Jedli z jednej miski. Kot czekał a pies zawsze mu coś zostawił.
Będę wdzięczna za pomoc w znalezieniu domów. Nie ukrywam że teraz to już jestem pod murem. ”
„Witam.
Bardzo mi zależy by koty trafiły do normalnego domu. Nieważne czy z ogrodem czy w bloku ale do ludzi którzy je pokochają bo to wspaniałe, niekłopotliwe koty. Wszystkie kiedyś przygarnięte z ulicy. Gafi był bliski śmierci, przywiązany do drzewa na niemieckiej wsi, Sonia rozpaczliwie miauczała na ulicy w mroźną noc. Była chora. Lukas przeżył ze mną nie jedną ciężką sytuację np. ucieczkę z domu przed agresją alkoholika. Do Lukasa jestem przywiązana najbardziej i jemu będzie najciężej w nowym miejscu. Ma trochę niesprawną jedną tylną łapkę i np nie wskoczy na szafę. Godzinami mogłabym o nich opowiadać ale wtedy mi jeszcze ciężej.
Czy ktoś nam może pomóc? ”
W sprawie adopcji prosimy o kontakt pod numerem 608020331 w Polsce . Telefon do właścicielki , która przebywa za granicą i odbiera esemesy 661537456
Sonia
Gafi