19
mar 13

NADZIEJA (ADOPTOWANA)

Napisane przez: Admin

Czy brak części nogi jest dla niej powodem do zmartwienia – absolutnie nie. Czy Nadi użala się nad sobą w związku z pewną niepełnosprawnością – po stokroć nie. To pełna życia i psiej pozytywnej energii sunia, która jest ciekawa świata, kocha ludzi i czasem inne psiaki 🙂 Suczka , biega , skacze , baraszkuje ze zwierzętami i dziećmi ( bez protezy ) , żyje pełnią psiego życia i czerpie ogromną radość z każdej chwili spędzonej w domu tymczasowym. Nie ma żadnych przeszkód aby stała się pełnowartościowym członkiem rodziny na stałe. Potrzeba tylko człeka o sercu odważnym i przepełnionym miłością aby nie lękał się i przyjął wszystko to co ma do zaoferowania ta cudowna psina. Jeśli potrafisz pokochać bez uprzedzeń zadzwoń do Eweliny 691 443 921.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Adoptowana 01.09.2013 r. 🙂




Zostaw komentarz

*




Ostatnie komentarze:

  • Aleksandra: Czy pies, którego właściciel wyjechał za granice i zostawił ...
  • Michalina: Piegus ciągle przebywa w przytulisku w Budnie. W jego sprawi...
  • Małgorzata: Dzień dobry, czy Piegusa można jeszcze adoptować ?...
  • Michalina: Koral znalazl dom :)...
  • Iwona: Jak się zachowuje w towarzystwie dzieci?...