07
maj 15Starość w Przytulu
Napisane przez: AdminWiosna wybuchła zielenią świat ponownie obudził się do życia po, na szczęście dla wielu ludzi i zwierząt, łaskawej zimie. Przytulisko wypełniło się psami, których szanse są niewielkie jeśli chodzi o pozyskanie nowych domów. Czaruś, Oczko i Stiwi (który powrócił z adopcji) to psy niewidome. Ich ślepota w jednym przypadku spowodowana jest wiekiem w dwóch pozostałych chorobą oczu. Reszta (Ziomek, Guzik, Fabio ) to staruszki, które wzbudzają litość jednak nikt nie chce zdecydować się aby zabrać takiego do domu i ofiarować mu kilka ostatnich lat u swego boku. Ludzie ni chcą rozstawać się ze swoimi zwierzętami zbyt szybko.
W domy tymczasowym u Eweliny przebywa stary piesek z Komarowa o imieniu Mały. To już jego ostatnie chwile. Niedługo pożegnamy tego dostojnego czworonoga, który w wyniku zwyrodnienia kręgosłupa już się nie porusza, leży w jednym miejscu i wodzi oczami za opiekunką. Ewelina miała możliwość i z niej skorzystała aby psiak nie musiał odchodzić w Przytulu. To wieki gest. Rozstanie nie będzie łatwe, jednak ulżenie w cierpieniu to sprawa priorytetowa. Mały odejdzie z godnością jaka należny się każdemu stworzeniu.
Co z resztą naszych weteranów, jakie będzie ich odchodzenie, czy dane nam będzie być przy nich, czy starczy miejsca w Przytulu aby do końca swoich dni mogły pozostać z nami? Nikt z nas nie jest w stanie odpowiedzieć na te pytania.
Potrzebujemy schroniska z prawdziwego zdarzenia między innymi po to aby nasi seniorzy mogli w spokoju żegnać się z tym światem a my nie będziemy musieli się martwić, że nadejdzie czas aby je przetransportować do schronu, z którym gmina ma podpisaną umowę.
maj 8th, 2015 at 10:21
Aż się popłakałam 🙁 To straszne przez co te wszystkie pieski muszą przechodzić.. A przecież każdy z nich jest wyjątkowy! A że stary? My też kiedyś będziemy starzy.. I oby nie przyszło podzielić nam losu tych wspaniałych czworonogów..