29
mar 15

MAJKA (ADOPTOWANA)

Napisane przez: Michalina

1. IMIĘ: Majka
2. PŁEĆ: samica
3. RASA: mix
4. WIELKOŚĆ: Mała
5. UMASZCZENIE: czarne, podpalane
6. WIEK: 0k. 1,4 roku
7. STAN ZDROWIA: bardzo dobry
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: TAK
Trafiła do mnie wylękniona, przerażona, obolała z nieszczęścia i strachu. Kilka dni ” koczowała ” pod czyimś domem. Może ktoś ją dokarmiał , może  dał jej się napić. Nie mam pojęcia. Zadzwonił człowiek po straż miejską i kupkę nieszczęścia przywieziono do Przytula. Nan widok ludzi wchodzących do kojca kuliła się w kąciku, sikała pod siebie . Założenie obrozy bylo wielkim krokiem w normalne życie. Spacer…. cóż to jest spacer? Czy ręka zbliżająca się do głowy uderzy ? Zabrałam ją do siebie, wówczas była jedynym psem, który kompletnie nie dawał sobie rady w Przytulu. Nadszedł czas na kolejnego tymczasa. Pierwsze dni były trudne, zwłaszcza dla niej. Leżała skulona w leżance, dużo spała, jadła niewiele. Zapinanie smyczy zawsze wiązało się z popuszczaniem moczu. Wielkie oczy ze strachu, trwoga w sercu. I tak dzień po dniu. Maja niezwykle przywiązuje się do jednej osoby. Padło na mnie 🙂 Nie stroni jednak od czułości ze strony innych ludzi, zwłaszcza domowników. W jej sercu jest nadal wiele strachu. Na zapas szczeka na ludzi i psy. Chce powiedzieć – boję się tego co możesz mi zrobić, uprzedzę ten atak. Nie myśl sobie, że jestem słaba. Na spacery jeździmy samochodem. Gdy dojeżdżamy do leśnego parkingu w aucie słychać donośne dźwięki radości i podniecenia jakie Maja wydaje ciesząc się na spacer.W uszach wibruje wysoki pisk a ona biega po tylnej kanapie przepychając się między pozostałą dwójką. Otwierają się drzwi a ona wystrzela jak z procy. Krzyczy całą sobą – Lesie, jestem …Powietrze oddycham tobą 🙂 Liście są rozgarniane przez jej malutkie łapki. W górę i na boki wzbijają się fontanny rozkopywanego piachu. Należny sprawdzić każdy otwór w ziemi, rozgrzebać, pogłębić poprawić. Mała biega za każdym nawet najmniejszym żyjątkiem. Chodzi więc na smyczy aby nie zakłócać spokoju leśnym stworzeniom. Uwielbia biegać za szyszkami, nosić patyki w pyszczku. W domu bawi się pluszakami, biega za piłką. Jest niezwykle szybka, gibka, zwrotna. Nie brudzi i nie niszczy. Może pozostawać sama. Jest zazdrosna o opiekuna. Potrafi odsunąć ode  mnie resztę zwierząt. Zagarnia mnie tylko dla siebie. Chyba boi się utraty zainteresowania.  Spuszczona z oka w ogrodzie prowadzi prace ziemne. Kopanie to jej wielka pasja. Na szczęście realizuje ją głównie na spacerach. To niezwykle oddany, trochę hałaśliwy psiak, pelen bojaźni, która jednak z upływem czasu zamienia się w zaufanie. Maja odda nowemu opiekunowi swe serca w całości licząc na zrozumienie i opiekę. Agata

DANE ZGŁASZAJĄCEGO:

IMIĘ I NAZWISKO: TOZ Goleniów
ADRES: dom tymczasowy w Goleniowie
TELEFON KONTAKTOWY: 608020331
ADRES E-MAIL: yabadu.gold@vp.pl

 maja 009

 

maja 001

 

 

maja 015

maja 013

MAJA2




Zostaw komentarz

*




Ostatnie komentarze:

  • Aleksandra: Czy pies, którego właściciel wyjechał za granice i zostawił ...
  • Michalina: Piegus ciągle przebywa w przytulisku w Budnie. W jego sprawi...
  • Małgorzata: Dzień dobry, czy Piegusa można jeszcze adoptować ?...
  • Michalina: Koral znalazl dom :)...
  • Iwona: Jak się zachowuje w towarzystwie dzieci?...