28
sie 13

DUMA (ADOPTOWANA)

Napisane przez: Admin

     Na imię mam Duma. Moja opiekunka wymyśliła je w ostatniej chwili. W lecznicy gdzie mnie zwiozła trzeba było je podać . Do domu tymczsowego trafiłam  z Przytuliska, gdzie ktoś mnie porzucił. Myślał, ze dobrze czynie. Tam nabawiłam się kociego kataru. Nie to jest jednak moim głównym problemem. Mam kłopoty z chodzeniem. Moje tylne nogi nie prostują się w kolanach. To czasem boli.  U lekarza podano mi zastrzyk usypiający i wykonano zdjęcie.  Okazało się , że cierpię na dysplazję stawów kolanowych. Pan powiedział, że to wada rozwojowa. Moje obie rzepki nie znajdują się na miejscu na którym są u zdrowych kotów.  Jeśli nie wykonają mi operacji nie dam sobie rady w świecie, a po za tym kto zechce kalekiego kota bez szansy na radosne  życie?

Sprawa jest prosta , zabieg wykonać trzeba. termin wyznaczono na 9 wrzesień. Nie wiem czy to będzie jedyna , potrzebna mi operacja. Możliwe, że będę musiała trochę pocierpieć zanim stanę się zdrowym kociakiem.

Nie jest mi szczególnie smutno z powodu choroby. Moja opiekunka i tak mnie lubi. Potrzebuję jednak stałego domu. Najlepiej od zaraz , gdzie będę mogła dochodzić do sił po zabiegach, gdzie ktoś mnie zaakceptuje i pokocha.

duma 011

Ciągle wyglądam jakbym się czaiła 🙂  i ze skakaniem mam kłopoty

duma 009

Musicie przyznać, że ładna jestem

duma 008

i urocza

duma 006

trochę smutna czasem…..

duma 004

i zamyślona

duma 002

wiecznie w półprzysiadzie

 

zdjęcie dumy 001

wada jest tak poważna, że mam powyginane kości piszczelowe.

Wszystko jednak da się naprawić i będę skakać i szybko biegać i wspinać się 🙂

Koszt pierwszego zabiegu  , dzięki dobroci i uprzejmości Pana doktora ,to na początek 300- 400 zł. Jeśli zechcecie mi pomóc to prześlijcie grosik na konto TOZ z dopiskiem Dla Dumy. Będę wdzięczna 🙂

 




Zostaw komentarz

*




Ostatnie komentarze:

  • Aleksandra: Czy pies, którego właściciel wyjechał za granice i zostawił ...
  • Michalina: Piegus ciągle przebywa w przytulisku w Budnie. W jego sprawi...
  • Małgorzata: Dzień dobry, czy Piegusa można jeszcze adoptować ?...
  • Michalina: Koral znalazl dom :)...
  • Iwona: Jak się zachowuje w towarzystwie dzieci?...