12
gru 12Z Łokerem u lekarza
Napisane przez: Admin11 grudnia byliśmy z Łokerem na kontroli. Łapka zrasta się dobrze. Okazało się że przyczyna jego kalectwa jest wada wzrostowa. Jedna z kości przedramienia przestała rosnąć i skrzywiła się pod nienaturalnym kątem. Doktor wyciął 1,5 centymetra kości, włożył w łapę drut, wyprostował i czas sprawił, że kość ma odpowiednią długość. 20 grudnia jedziemy na zdjęcie gipsu. Łoker to niezwykły pacjent. grzeczny , cierpliwy i przyjaźnie nastawiony do wszystkich.
grudzień 13th, 2012 at 14:40
Ale wyrósł!!:)
grudzień 18th, 2012 at 08:36
Widziałam wczoraj tego psa(chyba) biegającego bez smyczy z jakąś dziewczynką w okolicach ulicy Grunwaldzkiej. Oby nie było takiej sytuacji, że pies ucieknie/wpadnie pod samochód.. Zbliża się Sylwester, będą puszczane petardy, oby pies się nie wystraszył i nie uciekł…
grudzień 19th, 2012 at 08:22
Trzeba był zwrócić dziecku uwagę, gdybanie nie pomoże 🙂
grudzień 20th, 2012 at 14:21
Z psami biegającymi bez smyczy walczę od dawna(właściwie z ich właścicielami), zero rezultatów. Tylko nerwy zszarpane. W tym przypadku dziecko opiekowało się psem, to może nie „wyskoczyłoby z mordą” do mnie 🙂