18
cze 12

Bodzio (adoptowany)

Napisane przez: Admin

Mały Bodzio został przyniesiony do lecznicy weterynaryjnej w kiepskim stanie. Koci katar zakleił mu doszczętnie oczęta. Myśleliśmy, ze stracił wzrok. Systematyczne leczenie i opieka przyniosły wspaniałe rezultaty.  Kot jest już prawie zdrowy. Niestety na brak miejsca w lecznicy ( są tam jeszcze dwa koty w gorszym stanie ) musiał trafić do przytuliska. Prosimy o dom dla trzymiesięcznego kociaka, który ledwo uszedł z życiem.

 

 

 




Zostaw komentarz

*




Ostatnie komentarze:

  • Aleksandra: Czy pies, którego właściciel wyjechał za granice i zostawił ...
  • Michalina: Piegus ciągle przebywa w przytulisku w Budnie. W jego sprawi...
  • Małgorzata: Dzień dobry, czy Piegusa można jeszcze adoptować ?...
  • Michalina: Koral znalazl dom :)...
  • Iwona: Jak się zachowuje w towarzystwie dzieci?...